Seszele to miejsce, które coraz częściej pojawia się jako kierunek wakacyjny, także dla Polaków. Miłośników relaksu na rajskich plażach nie odstraszają nawet wysokie ceny – choć same Seszele nie są bardzo drogie i można tam znaleźć także pensjonaty w przystępnych cenach, trudno jest upolować promocyjne bilety lotnicze, co znacząco podnosi koszt całego wyjazdu. Czy mimo to warto zdecydować się na wyjazd na Seszele?
„Jeśli szukasz miejsca, gdzie po prostu wypoczniesz, zrelaksujesz się na plaży i naładujesz akumulatory, a przy tym nacieszysz oczy egzotyczną scenerią, Seszele to idealne miejsca dla Ciebie” – przekonuje ekspert z serwisu http://phontour.pl/a/cukv,praktyczny-poradnik-co-warto-wiedziec-przed-wyjazdem-na-seszele. Jak dodaje, zdjęcia pokazujące piękno tych egzotycznych wysp na Oceanie Indyjskim nie kłamią. Plaże istotnie są tam idealnie białe, palmy kokosowe cieszą oko soczystą zielenią, a woda oceanu jest przejrzysta i ma barwę lazurową.
Co można robić na Seszelach?
Rajskie wysepki, których aż 115 składa się na to wyspiarskie państwo, mają pochodzenie wulkaniczne lub koralowe. Niezależnie od tego, niemal na wszystkich znajdziemy plaże o idealnie białym piasku. Co ważne, część z nich to zaciszne, niemal puste miejsca, gdzie wypoczniemy z dala od zgiełku. Na innych nie brakuje atrakcji – plażowe bary, gdzie kupimy kolorowe drinki, świeże soki owocowe, czy niezwykle tu popularną wodę kokosową serwowaną w przeciętym na pół orzechu kokosowym, często świeżo zerwanym z rosnącej przy plaży plamy.
Bardzo popularne są tu sporty wodne, dlatego na wielu plażach znajdziemy wypożyczalnie sprzętu. Można też bez trudu wykupić lekcje u instruktora. To ważne przede wszystkim w przypadku nurkowania – jeśli nie mamy doświadczenia, pomoc instruktora będzie niezbędna. Popularnością cieszą się wyprawy nurkowe w pobliżu zatopionych wraków. W wielu miejscach organizowane są też nurkowania nocne. To niezapomniane doświadczenie, bo wiele podwodnych stworzeń prowadzi nocny tryb życia i to właśnie o tej porze można je zobaczyć.
Dla początkujących bardzo dobrym pomysłem na obejrzenie podwodnego życia oceanu jest snorkeling, czyli zanurzanie się z maską, fajką i płetwami. Jest to całkowicie bezpieczne i bardzo łatwe, dzięki czemu śmiało mogą taką aktywność podjąć nawet dzieci, które z pewnością będą zachwycone tym, co zobaczą pod wodą. To nie tylko bajecznie kolorowe rafy koralowe, ale też ławice barwnych rybek i inne egzotyczne żyjątka. Maska do snorkelingu to coś, co warto mieć w swoim bagażu, gdy wybieramy się na Seszele – w Polsce bez trudu kupimy za niewielkie pieniądze sprzęt lepszej jakości niż ten dostępny w popularnych wypożyczalniach. Chodzi głównie o przejrzystość maski, która umożliwia oglądanie podwodnego życia. Jeśli maska jest już mocno wyeksploatowana, przyjemność z eksploracji oceanu jest mniejsza.
Na Seszelach możemy uprawiać też inne sporty wodne. Często wieje tu wiatr, który stwarza wymarzone warunki na przykład do kitesurfingu. Na wielu plażach w ofercie są też narty wodne. A dla miłośników spokojniejszych rozrywek – wypożyczalnie rowerów wodnych, które pozwalają na leniwe przemieszczanie się i korzystanie z pięknej pogody. Hit ostatnich sezonów to water sausage jest to pędzący z ekstremalną prędkością ponton. To propozycja dla osób lubiących adrenalinę i mocne wrażenia.
Seszele mają też bogatą ofertę dla miłośników wędkarstwa. A gdy znudzą nam się rozrywki związane z wodą, warto wypożyczyć rower i pojechać urokliwymi ścieżkami, by podziwiać tropikalną przyrodę, a także niewielkie, barwne wioski ukryte w lesie.
Zostaw komentarz