„Hotel miliongwiazdkowy” pod gołym niebem

Niejeden człowiek zachwyca się zabawkami, które mają naśladować zimowy krajobraz i spadający śnieg. Czy ktokolwiek nie chciałby znaleźć się w przezroczystej bańce i poczuć na własnej skórze bajkową atmosferę? Choć dokładne odwzorowanie takiego stanu nie jest możliwe, to jednak istnieje miejsce, które choć w kilku procentach może uczynić dany moment bardziej niesamowitym. Gdzie się ono znajduje?

Islandia to samo w sobie magiczne miejsce. To tam, w miejscowości Biskupstungur stworzono hotel, który jest całkowicie inny od standardowych budynków tego typu. Bańka, bo tak między innymi nazywa się przezroczystą kopułę, pozwala na spanie pod gołym niebem bez przykrych konsekwencji w postaci przeziębienia. Twórca tego hotelu to Róbert Sveinn Róbertsson. Sam mówił o swoim dziele, że ma umożliwiać ludziom obserwowanie takich dzieł natury jak gwiaździste niebo i polarna zorza. To duża atrakcja zwłaszcza dla osób, które przybywają z takich krajów jak USA, Azji czy Wielkiej Brytanii lub po prostu z tych terenów, gdzie obserwacja zorzy polarnej nie jest tak prosta.

Jak to możliwe, że pomimo mroźnych warunków pogodowych Islandii w hotelu miliongwiazdkowym jest zawsze ciepło?

To dzięki temu, iż do kopuły pompowane jest ciepłe powietrze. Wewnątrz znajduje się łóżko, a całość została umieszczona na drewnianym podeście. Możliwe jest całkowite zjednoczenie się z naturą, jednocześnie nie rezygnując z takich dobrodziejstw cywilizacji jak ubikacja czy prysznic.

Obecnie możliwe jest skorzystanie z tylko jednego pomieszczenia tego typu. Róbert planuje jednak dobudowę co najmniej dwóch tego typu namiotów, ze względu na duże zainteresowanie tym projektem. Wewnątrz kopuły znajduje się tylko jedno, dwuosobowe łóżko. Brak jest jakichkolwiek dodatkowych świateł, które mogłyby pogorszyć widoczność zarówno gwiazd, jak i zorzy polarnej.

Niezwykły hotel

Noc w hotelu miliongwiazdkowym nie jest tania, kosztuje około dwustu dolarów za noc, jednak takie przeżycie jest z pewnością warte swej ceny. Niestety należy brać pod uwagę fakt, iż miejsce jest zarezerwowane z dużym wyprzedzeniem, dlatego trzeba mieć sporo szczęścia, by rzeczywiście znaleźć się w Bańce.

Według Róberta Sveinna Róbertssona pobyt w Bańce ma na celu spełnienie dziecięcych marzeń. Kto nie chciał spać pod gołym niebem? Standardowy namiot tylko częściowo mógł spełnić te marzenia, ponieważ przez materiał nie widzi się gwiazd. Przezroczysta kopuła sprawia, że wszystkie zjawiska na niebie są doskonale widoczne. Jednocześnie brak odczuwania dokuczliwego zimna pozwala na prawdziwe rozkoszowanie się magiczną chwilą.

Kiedy warto rozważyć rezerwację w hotelu miliongwiazdkowym?

Przede wszystkim wtedy gdy ma się ukochaną osobę, z którą chce się spełnić dziecięce marzenia. Taka magiczna noc sprzyja szczerym wyznaniom. Ważne jest jednak, by ukochana osoba również doceniała magię natury lub przynajmniej tego typu futurystyczne rozwiązania, które pomagają w obserwacji jednych z najciekawszych zjawisk przyrody.